Jaki współczynnik jest najważniejszy podczas wybierania betonu komórkowego?

Jeżeli podjęliśmy już decyzję, że surowcem na wybudowanie ścian naszego budynku będzie beton, to wychodzi na to się, że trzeba ponadto wybrać jego wymiary, wytrzymałość oraz gęstość bloczków.

Liczba dostępnych w sprzedaży opcji jest bardzo duża.

Wybór danego rodzaju bloczków betonu komórkowego musimy zawsze zacząć od ustalenia w najwyższym stopniu potrzebnej nam gęstości bloczków. Jest to najważniejszy współczynnik, który odróżnia kolejne rodzaje elementów wykonanych z betonu komórkowego. To właśnie z gęstości zawsze wynikają inne cechy. Najważniejszą cechą z punktu widzenia przemysłowca, która wynika z gęstości jest tego typu właściwość jak współczynnik przewodzenia ciepła pod nazwą „lambda”. Im taki czynnik jest ma mniejszą wartość, tym dany materiał będzie lepiej izolował konkretny dom przed wpływem czynników pogodowych, dla przykładu zimna oraz będzie pozwalał na obniżenie rachunków za ogrzewanie. Trzeba brać pod uwagę, że beton (zobacz: efekt betonu) komórkowy o małej gęstości posiada idealne wartości parametru lambda, dlatego też niezwykle prawidłowo nadaje się do stosowania w budownictwie pasywnym oraz w energooszczędnym.

Jako, że od gęstości betonu komórkowego zależy również izolacyjność termiczna tego typu betonu, to znaczy to, że ma to wpływ również na potrzebną grubość bloczków. Ich wybór należy zacząć od odpowiedzenia sobie na pytanie jak dużo powłok bloczków w murze planujemy wykonać. Dla ścian jednowarstwowych, których nie zamierzamy ocieplać, powinniśmy wybrać trochę grubsze bloczki o relatywnie małej gęstości.

Przykładowo, żeby wypełnić obecne standardy, które tyczą się parametru przenikania ciepła „U”, możemy wykorzystać części o grubości 3,65 centymetrów oraz pojemności 350 kg/cm3. Jednak gdy zastosujemy bloczki o grubości 4 cm, to uzyskamy parametr „U” dla murów wynoszący 0,19 W/(m2·K), czyli spełniający już standardy na rok 2021.