Duża część budynków w naszym kraju ma przyłącze do miejskiego ogrzewania. Wówczas wymagane jest, by specjalne liczniki podawały, ile ciepła było zużyte w każdym mieszkaniu.
Często zdarza się tak, że jeden ciepłomierz będzie dedykowany na konkretne mieszkanie.
Źródło: Wienerberger
Wówczas wiemy na 100%, ile zużyliśmy ogrzewania i za to przysyłają nam rachunki. Jednakże są także tego typu bloki, gdzie licznik ciepła jest jeden dla wszystkich. Wtedy na podstawie skomplikowanych wzorów liczy się to, ile każde mieszkanie powinno zapłacić za ciepło. Jest to opcja mniej sprawiedliwa i dlatego coraz większa liczba wspólnot odchodzi od tego wariantu. Ciepłomierze najczęściej instalowane są w podziemnych garażach albo na korytarzach w zamkniętych szafkach. Współcześnie zakłada się już takiego rodzaju gabloty, w których są przeźroczyste szybki. Dzięki temu każdy lokator zdaje sobie sprawę z tego, ile ogrzewania zużył i nie jest zaskoczony, jeżeli po okresie grzewczym elektrociepłownia dostarczy mu do zapłacenia wyrównanie. Tego typu rozwiązanie ukróca także możliwości oszustw i nadużyć. Na rynku są dostępne dwa typy liczników: mechaniczny i ultradźwiękowy. Pierwszy z nich posiada kręcący się wirnik, a drugi — mierzy przepływ przy pomocy fal ultradźwiękowy. Jest to oczywiście nowocześniejszy sposób, ale oba liczniki są tak samo skuteczne.
Nie zapominajmy również o tym, że mierniki raz na jakiś czas należy wymieniać. Także montażu nie powinniśmy się podejmować samodzielnie.
Kliknij ten odnośnik oraz zobacz więcej mercor sa systemy sterowania bardziej precyzyjnych informacji dotyczących prezentowanego tutaj tekstu. Z pewnością jest on niezwykle emocjonujący.
Należy w tym celu nająć profesjonalistów.